poniedziałek, 10 lutego 2014

Richard Simcott - nauka języka nie kończy się nigdy

Richard Simcott to hiper-poliglota, pochodzący z UK. Zna biegle 6 języków: angielski, francuski (tym językiem posługiwał się od dzieciństwa, określa go jako swój drugi język), hiszpański, holenderski, niemiecki, macedoński (mieszka w Macedonii, skąd pochodzi jego żona). Posługuje się również włoskim, portugalskim, czeskim. W sumie uczy się lub uczył... 30! W tym polskiego, a także gruzińskiego czy tureckiego. Kiedyś znał walijski, ale teraz już nie posługuje się nim swobodnie. O swoich niesamowitych umiejętnościach mówi z ogromną skromnością. Więcej o Richardzie i jego metodach nauki dowiecie się z jego bloga speakingfluently.com i kanału na YouTube - polecam!


livethelanguage.cn

Dzisiejszy wpis przygotowałam na podstawie wywiadu, który z Richardem przeprowadził David Mansaray - piękny brytyjski akcent! I fajny, męski głos ;) Richard opowiada w nim, jak uczy się języków. Jako wzrokowiec nie przepadam za podcastami, bo brakuje mi bodźców wizualnych i nie potrafię długo utrzymać uwagi. Jednak warto było poświęcić się i przesłuchać to półtora-godzinne - momentami zabawne - nagranie prawie 2 razy (za pierwszym oderwały mnie od niego obowiązki) ;). Ten wpis powstał właśnie na podstawie wywiadu Davida.

Proces nauki języka wg Richarda Simcotta:

1. Materiały

Richard zaczyna naukę języka od szukania dostępnych materiałów (książki, kursy, słowniki, materiały dostępne w Internecie, programy tv, radio, native speakers, możliwość wyjazdu do kraju). Następnie spośród nich wybiera te, które mu się po prostu podobają, odpowiadają jego stylowi nauki i zainteresowaniom ("compatible with me").

Zapytany o dobre i złe materiały, Richard odpowiada, że nie ma takich, które będą pasować każdemu, dlatego poleca znaleźć najlepsze dla siebie. Odradza materiały z błędami (dlatego zachęca, by znaleźć kogoś, kto nam pomoże wybrać odpowiednie podręczniki), a także gdy podręcznik obiecuje przygotować nas na jakimś poziomie, co jednak okazuje się nieprawdą, np. ze względu na zakres słownictwa (Richard widzi to, patrząc na ostatnią stronę, gdzie podany jest ten zakres). 

On sam wybiera materiały, gdzie język docelowy jest dominującym, np. polecenia są właśnie w nim podane. Im mniej języka ojczystego, tym lepiej. Bardzo lubi podręczniki "miejscowe" (np. czeski do nauki czeskiego). Jego ulubiony podręcznik to znany językomaniakom "Assimil", chociaż nie do końca pochwala dobór słownictwa w niektórych ich kursach. Chwali za to gramatykę.

Z programów online do nauki języków poleca (jako "worth checking"): livemocha, lingQ, busuu.com, SharedTalk jako miejsce szukania znajomych do rozmów. Ostrożnie podchodzi do Rosetta Stone jako programu do nauki słówek - są tańsze i bardziej efektywne programy (u nas chyba mało popularne. Korzystacie?).

2. Systematyczna praca

Richard uczy się codziennie przez przynajmniej 30 minut - czasem więcej, zależnie od innych obowiązków. Czyta, wyszukuje słownictwo, poznaje gramatykę, słucha, ćwiczy dialogi. Stara się jak najwięcej wystawić na działanie języka docelowego. Nic dodać, nic ująć :)

3. Powtórki

Codziennie sprawdza się: które słowa pamięta, które wymagają powtórki. Jeśli jakieś słowo tylko kojarzy, ale nie potrafi dokładnie powiedzieć, co oznacza, zapisuje je do ponownej nauki.


Jak zacząć - rady Richarda dla początkujących:

1. Gdy zaczynasz się uczyć, pozbądź się strachu przed popełnianiem błędów czy tym, co inni pomyślą o Tobie. Zakochaj się w języku. Jeśli nauka języka nie wciagnie Cię, zajmie Ci ona więcej czasu (ale nie powiedział, że się go nie nauczysz!). 

2. Jeśli dotąd nie szła Ci nauka, nie mogłeś znaleźć motywacji, miałeś słomiany zapał - zapomnij o tym, wybacz sobie i idź dalej. Jesteś tylko człowiekiem i masz prawo do potknięć. Jedynym wrogiem na drodze do nauki języka jesteś Ty sam, więc nie myśl, że ktoś może się z Ciebie śmiać. 

Nie stosuj wymówek, ale bądź realistą - jeśli nie masz dziś ochoty na naukę lub źle się czujesz, nie przymuszaj się, bo w ten sposób zniechęcisz się do nauki. Zamiast tego odpocznij, wylecz się. Zamiast uczyć się, włącz sobie muzykę, film. Będzie to jakiś input, wystawisz się na działanie języka, ale bez mozolnej pracy. Pamiętaj, że nauka języka to nie współzawodnictwo. Ucz się w swoim rytmie i tempie.


Rady dla średnio-zaawansowanych:

1. Na początku nauki widać postęp: uczysz się zagadnień gramatycznych, słownictwa z pewnych działów (Richard określa to jako wyspy na morzu). Na poziomie średnio-zaawansowanym następuje łączenie tych punktów przez coraz większe wystawienie się na język. Dużo słuchaj, pracuj ciężko nad wyrażeniami, rozmawiaj z native speakers, kup podręczniki na poziomie C1, oglądaj filmy, czytaj gazety.

2. Przykładaj dużo uwagi do wymowy - naśladuj wymowę native speakers, ale nie tak, by przerysować, by brzmiało to śmiesznie. Baw się akcentami (w wywiadzie Richard naśladuje Niemca mówiącego po angielsku), ale w rozmowie bądź ostrożny, aby ktoś nie odebrał tego negatywnie. Richard uważa, że mówienie z własnym akcentem jest ładne (i ja sie z nim zgadzam!).

3. Baw się gramatyką. Ucz się wyrażeń, np. zmieniając kolejność słów w zdaniach.
Przykład podany przez Richarda:
zdanie wyjściowe: I like bread 
                  -> za słowo bread wstaw inne: I like butter, water, apple...
                  -> zmieniaj podmiot (osobę): You like bread. She likes bread...
                  -> zmieniaj czasowniki: I eat butter, I buy bread... etc

4. Co czytać i oglądać?
- książki - sam decydujesz, które słówka, wyrażenia czy gramatyczne zagadnienia wypisać i sprawdzić, dostosuj pozycje jednak do swojego poziomu, żeby książka Cię nie przerosła,
- filmy - jeśli napisy Cię rozpraszają, to je wyłącz; możesz ich jednak użyć do poznawania nowych słów, wyrażeń lub gramatyki,
- na początku oglądaj i czytaj bajki dla dzieci (nawet pomimo całego tego śmiesznego słownictwa),
- zbieraj ulotki, książeczki z samolotów :)

5. Rozmowy przez Skype. Kontroluj je: nie gadajcie o niczym, ale poruszajcie konkretne tematy, np. coś, co lubisz, co Cię interesuje, może coś z aktualności. Przygotuje się: wyszukaj wcześniej słownictwo, poczytaj. Wyrażaj swoją opinię, mów, czy się zgadzasz, co o tym myślisz itp. Możesz także poprosić rozmówcę, by wybrał temat i zaskoczył Cię.

6. Ucz się gramatyki i słówek z kontekstu. Unikaj sztucznych metod nauki: regułek, tabelek, wyjątków - są trudne do wkucia, mozolne, zniechęcające. Poznaj gramatyczne zasady, a później weź gazetę, stronę internetową, wyszukaj nagranie i tam szukaj przykładów, zapisuj je. Możesz także zapisywać zdania czy słówka, których myślisz, że możesz potrzebować, a następnie powtarzaj je i używaj w rozmowach.  

I jeszcze jedna rada: unikaj złych, demotywujących nauczycieli. Lepiej wypisz się z kursu :) Nie słuchaj, gdy ktoś mówi, że ten język jest trudny i nigdy się go nie nauczysz. Każdy język jest do nauczenia się. 

Nauka języka nie kończy się nigdy: najpierw dąży się do zadowalającego poziomu, a następnie szlifuje i doskonali znajomość języka. "It's always a constant, ongoing process." Czyż to nie fascynujące? :)

PS. Gorąco zachęcam do odwiedzenia strony Davida Mansaray'a. Aspirujący poliglota, a także każdy zainteresowany językami obcymi i rozwojem osobistym znajdzie tam wiele ciekawych informacji i wywiadów.


2 komentarze:

  1. Dziekuje ! Bardzo przydatne ! Sama ucze sie wciaz 3 obcych jezykow zaczynam wlasnie francuski !I uwielbiam to!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wow, 3 języki na raz - szacunek! A jakie są te dwa pozostałe?

      Usuń